Wpływ emocji i psychiki na stan zdrowia człowieka.

Wpływ emocji i psychiki na stan zdrowia człowieka.
Wybrane zagadnienia psychosomatyki w połączeniu z refleksologią

„Kto nieustannie nie dosłyszy tego, co słyszalne, i przeocza to, co widzialne, ten nie powinien się dziwić, że któregoś dnia straci umiejętność i słyszenia, i widzenia”.

„Kto nie potrafi pracować nad sobą, nad tym zacznie pracować los”

„Wiedza ustala fakty, a wiara je tworzy”

 

z16736911Q 

Sto lat temu nikt nie przypuszczał, że medycyna konwencjonalna osiągnie tak wysoki poziom rozwoju. Nauki medyczne likwidują bakterie, znajdują lekarstwa na śmiertelne niegdyś choroby. Rozwój nauki i medycyny mógłby świadczyć o tym, iż współczesny człowiek powinien być zdrowszy niż kiedykolwiek. Ale czy tak jest naprawdę? W rzeczywistości nęka nas coraz więcej dolegliwości i ludzkość nigdy nie była tak chora jak w czasach współczesnych. Jesteśmy coraz słabsi, mamy mniej energii, ogromna część naszej populacji ma problem ze snem i znalezieniem swego miejsca w życiu. Czy rozwój techniki i nauki czyniąc nasze życie „wygodniejszym” na pewno nas ludzi uszczęśliwił? Czy może jednak oddalił od nas samych? Prawda jest taka, że dla większości z nas życie jest cięższe niż 20-30 lat temu. Pośpiech, stres, pogoń za pieniądzem, polepszeniem jakości życia i swego wizerunku w oczach otoczenia zawładnęły naszym sposobem myślenia. Coraz częściej dopadają nas osłabienia i różne dolegliwości. Jak wielu z nas zastanawia się skąd się wzięła choroba i czym jest zdrowie? Raczej lubimy przerzucać odpowiedzialność za swe zdrowie na czynniki zewnętrzne, a świat medyczny bardzo nam w tym pomaga, lecząc skutki a nie przyczynę. Ludzie zwalają chorobę na pech, zły los, atak wirusów czy bakterii, inni na karmę lub na karę za złe postępowanie. Jeszcze inni powiedzą nie tak się ubrałem, stanąłem w przeciągu, ktoś kichnął obok mnie.

Współczesna zachodnia medycyna podzieliła nasze ciało na szereg składowych części i zajmuje się każdą z nich osobno. Lekarz na ogół nie zapyta o sposób żywienia, tryb życia, stres, sytuację rodzinną czy zawodową. Zachodnia medycyna konwencjonalna zajmuje się tylko ciałem zapominając o emocjach, umyśle, a co dopiero o duszy. Natomiast dawniej lekarz był kapłanem czy też szamanem i patrzył na człowieka całościowo. Takie całościowe, holistyczne spojrzenie na funkcjonowanie człowieka i świata wprowadzone zostało do naszej kultury dopiero w XX wieku. Holistyczne spojrzenie na świat i człowieka mówi, iż wszystko jest podzielone na układy, które współpracują ze sobą i między którymi przepływa energia. Tak więc każda część naszego ciała jest odrębną całością, ale jednocześnie nie istnieje bez pozostałych i połączenia ze światem zewnętrznym. We wschodniej tradycji te prawidłowości znane są od zarania dziejów. Równowaga różnych sił i pierwiastków w naszym świecie wewnętrznym i zewnętrznym jest bardzo ważna, a choroba jest spowodowana zachwianiem tej równowagi lub problem związany z energią w poszczególnych obszarach: zbyt dużą lub zbyt małą, albo blokadą w jej krążeniu.

Jeśli chcemy jednak odpowiedzieć na pytanie czym jest choroba pomyślmy najpierw:

Czym dla nas jest zdrowie?

Zdrowie bowiem nie jest brakiem choroby.

Zdrowie nie jest zabezpieczeniem się przed bólem i cierpieniem. Zdrowie to aktywne harmonizowanie się ze swoim środowiskiem, cieszenie się życiem razem z innymi ludźmi, chęć do nieustającego rozwoju i aktywności twórczej.

Człowiek zdrowy spełnia następujące warunki:

  1. Nigdy nie jest zmęczony. Nie narzeka na zmęczenie. Po krótkim odpoczynku i nocnym śnie jest wypoczęty.
  2. Ma dobry apetyt. Apetyt nie tylko na jedzenie, ale także na seks, zdobywanie nowych doświadczeń, wiedzę, apetyt na zdrowie, aktywność, pracę, wolność i szczęście.
  3. Dobrze śpi. Sen ma krótki i głęboki, dający odpoczynek i świeżą energię.
  4. Ma dobrą pamięć.
  5. Nigdy nie jest zły. Rozumie porządek świata i żyje z nim w harmonii, nie ma powodów by być złym. We wschodniej medycynie złość związana jest ze złym funkcjonowaniem wątroby.
  6. Jest radosny i witalny. Postawa i sposób odnoszenia się do świata i ludzi winny być pełne radości, serdeczne, optymistyczne, z humorem. Pozytywny sposób myślenia winien promieniować na wszystkich wokoło. Radość jest naturalnym efektem dobrego zdrowia i prawidłowego codziennego odżywiania.
  7. Jest zawsze wdzięczny i doceniający. Zdrowy człowiek winien być wdzięczny za to co go spotyka. Doświadczanie trudności daje szansę dokonania zmian w życiu. Także choroba pozwala uczyć się i rozwijać. Wszystko się zmienia. Nawet jeśli jesteśmy chorzy fizycznie, to jesteśmy zdrowi jeśli uświadomimy sobie, że to w nas jest przyczyna choroby.

Zdrowie nie jest stanem statycznym. Balansujemy ciągle między zdrowiem i chorobą. Dzięki temu możliwy jest rozwój. Zdrowie jest tendencją, bardziej kierunkiem niż celem.

Zdrowie to jedność naszych natur: emocjonalnej, psychicznej, duchowej i umysłowej.

Odpowiedzmy sobie teraz na pytanie: czego potrzeba nam najbardziej byśmy mieli siłę do działania? Co nami kieruje? Wiele osób powie młodość!!! Ale czy młodość to zawsze energia? Czy można dobrze i skutecznie działać bez doświadczenia? Prawdziwym odzwierciedleniem zdrowia jest bowiem witalność, która tak naprawdę od wieku nie zależy. W każdej chwili można pielęgnować, umacniać i kształtować swą energię życiową. I każdy z nas będzie to robił inaczej, bo każdy ma inne cele, inną ścieżkę i inne zadania do wykonania. Po prostu inny organizm.

Pojedyncza istota ludzka jest władcą olbrzymiego wszechświata, wszechświata własnego ciała. Nasze ciało ma około 100 bilionów komórek, a każda komórka jest dla siebie galaktyką, składającą się z mnóstwa atomów. Każdy atom jest równy układowi słonecznemu z centralnym słońcem (jądrem atomu) i planetami w postaci protonów, elektronów i neuronów. Ty jesteś jedynym myślicielem w tym gigantycznym królestwie. Każda najmniejsza myśl bowiem to sygnał, który dociera do świadomości każdej pojedynczej komórki ciała, decydując o jej stanie-zdrowiu czy chorobie. Tak więc bądź władcą swego ciała. Ty tworzysz swój los i tylko ty możesz go zmienić.

A więc o czym chce powiedzieć nam choroba? Powtórzmy więc raz jeszcze, iż większość ludzi uważa, że to zły los, przypadek, czynniki zewnętrzne spowodowały złe samopoczucie. Ale tak naprawdę kiedy pojawia się objaw choroby to już jest tylko cielesny wyraz dysharmonii stanu naszej świadomości. Ciało jest projekcją naszej świadomości, jest ekranem, a świadomość rzutnikiem. To nasze myśli tworzą film. A więc jeżeli świadomość samego siebie jest bez zarzutu to nie ma potrzeby choroby.

Choroba mówi „nie jesteś tym, kim jesteś w rzeczywistości, zmień coś”

Choroba to cielesny wyraz braku całości i informacja jak stać się jednością z samym sobą.

Być może wielu osobom będzie trudno to zaakceptować, lecz choroba może stać się naszym przewodnikiem, drogą powrotu do właściwego, prawdziwego „ja”, wezwaniem do zmiany sposobu myślenia.

I tu pewnie część osób zdziwi się i zaprotestuje: jak to zmiana sposobu myślenia? To niemożliwe? A co niby miałbym zmienić? I jak to zrobić? Bardzo często uświadomienie przyczyny budzi w nas bunt i sprzeciw, gdyż rozwiązanie wymaga zmiany podejścia do ciała, umysłu i ducha, zmiany sposobu patrzenia na nas samych, otaczający świat, a w konsekwencji nawet bywa zmiany sposobu życia.

Choroba zawsze chce nam cos przekazać, pomóc w znalezieniu właściwego kierunku, zobaczeniu co nie służy naszemu życiu. Jeśli zignorujemy pierwsze symptomy los na ogół za jakiś czas pokaże nam konieczność pracy nad sobą w jeszcze boleśniejszy sposób. Proces leczenia to sygnał do zmiany naszej drogi. Stały powrót do harmonii wymaga nieustającej pracy nad ciałem, rozumem i duszą.

Wyleczenie nie oznacza w większości przypadków powrotu do stanu poprzedniego.

Prawdziwe korzenie zjawiska zwanego chorobą związane są z przepływem energii przez nasze ciało. Fizyka kwantowa opisuje organizm jako pole energii, potwierdzając hipotezy na temat energetycznych ciał człowieka. Choroba to zaburzenie naturalnej równowagi energetycznej człowieka. W celu wyrównania takiego zaburzenia należy uświadomić sobie jaka energia kryje się za tym procesem, przez co została wywołana, co chce uzyskać i w jaki sposób mogę powrócić do stanu energetycznej równowagi. Nasze ciało jest w stanie pokazać nam i pomóc zrozumieć życie i samego siebie.

Ciało nieustannie wysyła nam wiadomości nie tylko przez ból, chorobę, lecz także mimikę, sposób chodzenia, gestykulację. Ciało pokazuje nam kim naprawdę jesteśmy i jak mamy zmieniać nasze życie. Stań przed lustrem, spójrz na siebie. Przyjrzyj się dokładnie i powiedz: tak to jest moje ciało. Ale czy to tylko ciało? Jest jeszcze świadomość, myśli, czucia, pamięć. One kierują naszym ciałem.

Jak czuje się twoje ciało kiedy jesteś zadowolony, szczęśliwy, myślisz pozytywnie? A co się dzieje kiedy wątpisz, czujesz się słaby, mniejszy, myślisz, że nie podołasz?

Emocje sterują naszymi gruczołami, a te z kolei poprzez wydzielanie określonych substancji sterują naszym ciałem.

Wszystkie wykonywane przez nas czynności składają się z następujących etapów:

  1. myśli i wyobrażenia opracowują plan działania;
  2. realizacja planu-poziom cielesny, podniesienie ciśnienia krwi, tętna, aktywacja układu krążenia;
  3. zwiększona aktywność nerwów;
  4. pobudzenie mięśni-wykonanie czynności.

 Umysł i ciało

Każdy zna sytuację, kiedy przed ważnym spotkaniem czy egzaminem nie można przestać o nim myśleć. W głowie pojawiają się różne scenariusze wydarzeń, plany dotyczące tego, co powiedzieć i jak się zachować. Towarzyszą temu zwykle silne emocje: podniecenie, niepokój, niepewność, strach. Zarówno myśli, jak i emocje są przejawem funkcjonowania psychiki, ale ich skutki odczuwa także ciało. Mogą pojawić się takie objawy jak: przyspieszony oddech, szybsze bicie serca, ból brzucha, biegunka, dreszcze, i wiele innych. W tym przypadku nastawienie i emocje wpływają na ciało.

Jeśli jeszcze mamy wątpliwości pomyślmy, co wpływa na nasze zachowania? Kiedy się czerwienimy? A kiedy podskakujemy do góry? Czy serce staje nam w gardle? Czy czujemy jak kark nam sztywnieje? Co się dzieje jak się boimy, a co jak radujemy? O czym świadczy płacz? Od czego zależy szczęście? Kiedy przewraca nam się w żołądku?

Mowa ciała jest zawsze skutkiem, a nie przyczyną, choroba to nie przypadek czy pech to wynik naszych myśli, postaw, stosunek do innych i samego siebie. Ból natomiast jest ostatnim sygnałem ostrzegawczym.

Siła twego ciała uzależniona jest od siły umysłu i ducha. Przekonuje o tym następujący eksperyment: stan z osoba towarzyszącą i wyciągnij rękę pod kątem prostym do tułowia. Teraz poproś twego partnera by naciskał twą rękę chwytając za przegub w kierunku podłogi, a ty stawiaj opór. Tak możesz mierzyć siłę twego ciała. Jeśli w momencie ucisku myślisz, że jesteś silny, zdrowy, zadowolony twa ręka będzie silna. Jeśli pomyślisz o problemie czy chorobie lub trudnościach życiowych osłabniesz. Lecz jeśli powiesz „jestem doskonałą świadomością” będziesz cały czas silny, ukorzenisz się w centrum siebie.

Zachodni lekarze dopiero zaczynają wykorzystywać zjawisko nazywane psychoneuroimmunologią (PNI) – umysł i ciało mogą na siebie wzajemnie oddziaływać. Znaczenie emocji w procesie uzdrawiania jest bardzo istotne. Depresja i gniew są najbardziej znanymi problemami. Efekty naszych stanów emocjonalnych są oczywiste i niezaprzeczalne. Ile razy byłeś zmartwiony jakimś problemem kiedy zaczęła boleć cię głowa? Jeśli jesteś strapiony podczas jedzenia z pewnością grozi ci niestrawność. Gdy czujesz się przybity odbija się to ciężarem w twym sercu. Niepokój może objawić się uciskiem w klatce piersiowej. Przykłady można mnożyć w nieskończoność.

Pojęcie choroby psychosomatycznej wskazuje na związek pomiędzy emocjami a ciałem.

Pojęcie „psychsomatyka” po raz pierwszy pojawiło się kiedy w 1818 roku niemiecki lekarz Heinroth ogłosił pogląd, iż choroby cielesne mogą mieć przyczyny natury psychicznej.

Jednak już w starożytności wskazywano na takie powiązania. Przed około 2400 laty Sokrates głosił: „Nie istnieje taka choroba ciała, która byłaby oddzielona od duszy”. Platon z kolei twierdził: „Największym błędem w postępowaniu z chorobami jest to, iż istnieją osobne lekarstwa dla ciała i osobne lekarstwa dla duszy, gdy tymczasem obie te sfery nie powinny być od siebie oddzielone”.

Psyche oznacza: psychika, soma oznacza: ciało. Psychosomatyczny znaczy zatem: dotyczący zarówno psychiki, jak i ciała. W definicji tej kryje się założenie o wzajemnej zależności tych dwóch elementów. Psychika oddziałuje więc na ciało, ale również ciało na psychikę.

Jak psychika i ciało są ze sobą połączone?
Najprostsze wyjaśnienie sposobu tej komunikacji jest następujące:

  • bodziec (ze środowiska zewnętrznego albo wewnętrznego / fizyczny albo psychologiczny) działa na organizm wywołując reakcję biologiczną, a w przypadku gdy dociera do świadomości, jest interpretowany za pomocą umysłu,
  • interpretacja wywołuje wzbudzenie emocji (jeśli jest pozytywna – emocji pozytywnych, a jeśli negatywna – emocji negatywnych),
  • emocje powodują reakcje fizjologiczne organizmu (jeśli są krótkotrwałe, również reakcja trwa krótko, jeśli jednak są silne i długotrwałe, konsekwencje są poważniejsze),
  • przewlekłe zaburzenia funkcji organizmu, w wielu przypadkach doprowadzają z czasem do zmian strukturalnych w narządach.

Naukowcy odkryli, że układ nerwowy, hormonalny i odpornościowy są ze sobą połączone i każde zakłócenie w jednym z nich, powoduje reakcję w pozostałych. Zidentyfikowany „szlak komunikacyjny” przebiega pomiędzy podwzgórzem, przysadką mózgową a nadnerczami.
Choroba powstaje, gdy między instrukcją w mózgu a połączonym z nią organem lub częścią ciała dochodzi do zakłóceń informacyjnych lub do niemożliwości przesłania „danych”. Każdy organ i każda część ciała jest bardzo ściśle związana z określonymi sferami mózgu jeśli chodzi o przepływ informacji. Każda sfera mózgu przetwarza i rozwiązuje określone problemy i konflikty. Jeśli dana część mózgu boryka się nieustannie z konfliktami to nie jest w stanie sterować organami i częściami ciała. Pojawia się blokada lub choroba.

Nasze ciało wymaga właściwego odżywiania zarówno na poziomie fizycznym, psychicznym i umysłowym. Tylko w ten sposób można wzmocnić swój system immunologiczny.

  • Odżywianie fizyczne oznacza, że nie powinniśmy jeść niewłaściwych rzeczy w niewłaściwym czasie i w złym stanie świadomość, ponieważ „danie, które jemy, może zjeść nas samych”.
  • Odżywianie psychiczne to brak gniewu, stresu, nerwów, lęków, poczucia winy. Jesteśmy spokojni, zadowoleni, pogodni.
  • Odżywianie umysłowe to pozytywne myślenie, mówienie, działanie, a także umiejętność słuchania, patrzenia i czytania. Dostajesz to, na co kierujesz swoją świadomość. Jeśli żyjesz w stanie świadomości jesteś „zdrowy”.

Choroba zaczyna się w myślach

Już starożytni twierdzili, że człowiek oprócz ciała fizycznego składa się z trzech stanów: niższej, średniej, wyższej Jaźni. Współczesna psychologia nazwała te stany podświadomością, świadomością i nadświadomością. Podświadomość za pomocą zmysłów zbiera informacje ze świata zewnętrznego i zapamiętuje. Koduje wszystkie przeżycia. Nie odróżnia dobra od zła, marzeń od fikcji. Nad podświadomością kontrolę przejmuje świadomość. Świadomość to myślenie logiczne, odróżnianie dobra od zła, ale nie zatrzymywanie informacji. Informacje tylko przez nią przepływają. Tak więc świadomość i podświadomość ściśle współpracują ze sobą. Nadświadomość natomiast to wszystkie nasze przeczucia, wizje i wszelkie stany związane z naszą duszą.

Każdy z nas uzewnętrznia swoje stany emocjonalne poprzez ciało: smutek, śmiech, radość mogą wywołać łzy, niepokój, problem może powodować wzrost lub spadek ciśnienia, strach paraliżuje, wpadamy w panikę. O reakcji na bodziec decyduje indywidualne nastawienie do problemu.

Na ścieżce do zdrowia bardzo istotne jest rozpoznawanie na bieżąco i nazywanie swych uczuć i emocji. Problem należy rozwiązać w momencie jego powstania.

A więc każda nasza emocja i wszystkie nasze przeżycia szukają formy wyrazu. Jeśli takiej drogi emocje czy uczucia nie znajdą są spychane do podświadomości i po jakimś czasie pojawia się świadomy przekaz, informacja, że coś jest nie tak. Jesteśmy ofiarą, mamy pecha, coś nam nie wyszło. I w ten sposób rodzi się dysharmonia i w konsekwencji choroba.

Niemożność rozpoznawania uczuć i emocji oraz swoich potrzeb powodują najczęściej:

  • zrzucanie odpowiedzialności za siebie na innych,
  • lęki,
  • brak poczucia wartości,
  • nierealizownie celów,
  • rozpamietywanie przeszłości,
  • lęki o przyszłość,
  • nieumiejętność życia tu i teraz.

Jeśli dobrze rozpoznamy na polu świadomości to co nam podświadomość wysyła możemy zmienić nasz stosunek do problemu i przyjąć nowy sposób myślenia. Aby tego dokonać należy przyjrzeć się swojej tożsamości i zadać sobie pytanie czym jest nasza „własna osobowość”. Jesteśmy w zgodzie z sobą czy też żyjemy obok wtłoczeni w ramy jakie nam narzuca otoczenie i świat. Czy wzorce zachowań jakie mamy są nam bliskie czy działamy tak tylko dlatego bo trzeba, należy czy  też chcemy zadowolić innych. Jeśli porzucisz swoje role i będziesz miał odwagę być sobą, doświadczysz scalenia na wszystkich płaszczyznach życia i odzyskasz zdrowie.

Żeby żyć w zdrowiu trzeba pozostać w zgodzie i harmonii z samym sobą, wypracować umiejętność polegania na sobie. To także podstawowy warunek by pozostać w zgodzie z otoczeniem. Wielu ludzi robi to co radzą im inni: rodzina, szefowie, znajomi, współmałżonek. Większość z nas odgrywa jakąś rolę, postępuje według czyjegoś wzorca. A co oznacza tak naprawdę „bycie sobą”. To postępowanie zgodne ze swym wewnętrznym, własnym „ja”. Bez ukierunkowania na swoje wnętrzne jesteśmy niezadowoleni, niespełnieni, czujemy się niekochani i niepotrzebni. Bowiem brakuje nam nas samych.

Gdy sami bierzemy odpowiedzialność za los w swoje ręce, wiemy czego chcemy i działamy zgodnie z sobą, łatwiej określamy swe uczucia i emocje. Wtedy też umiemy wyrażać radość, miłość, pasję, żyć w zaufaniu. Akceptacja siebie i tego co reprezentujemy to podstawa pokochania siebie samego a co za tym idzie życie w zgodzie ze swoim zewnętrznym otoczeniem.

Im częściej jesteśmy niezadowoleni i nasze wnętrze mówi „nie”: „nie chcę tak żyć”, „nie zgadzam się” tym większa szansa na wyzwolenie choroby. „Nie” oznacza bowiem, że stoisz na przekór swej rzeczywistości, samemu sobie i uniemożliwiasz swobodny przepływ energii. „Nie” jest działaniem wbrew sobie. Akceptacja siebie i swego obecnego miejsca w życiu to jedyna zdrowa i słuszna podstawa do zmian.

Postawy, które mogą wywoływać dolegliwości ze strony naszego ciała:

  • Potępianie swoich własnych czynów i w konsekwencji brak wiary w siebie. W rzeczywistości nie ma błędów, bo żyjemy po to by się uczyć i błędy potępiać.
  • Bycie w opozycji do swego wewnętrznego ja i prawdziwych potrzeb. Wtedy za swe błędy obwiniasz otoczenie i jesteś przeciw innym. Walczysz z sobą i otoczeniem.
  • Rezygnacja z bycia sobą i pozwalanie na to by inni narzucali ci rolę jaką masz w życiu odegrać.
  • Walka z życiem. Walka oznacza zawsze niezgodę z własnym „ja”.
  • Odczuwanie niedosytu, poczucie niespełnienia. Wrażenie, że nie żyjesz pełnią życia, kopiujesz zachowania innych. Brak własnej tożsamości.
  • Odgrywanie wielu twarzy. W zależności od sytuacji zachowujesz się inaczej by inni oceniali cię zgodnie ze swymi regułami. Podporządkowujesz się.
  • Nie dawanie sobie prawa do miłości do samego siebie i innych.
  • Wypieranie samego siebie. Życie w nierzeczywistym świecie. Brak odwagi polegania na sobie samym.
  • Poczucie winy w stosunku do otoczenia i samego siebie. Ukrywanie czegoś.
  • Brak możliwości rozwiązania sytuacji, obciążenie problemami. Branie na siebie tego co nie twoje, nieumiejętność zdrowego odrzucania problemów innych, które pochłaniają za dużo twej energii.
  • Określanie siebie jako „normalną osobę”. Wtedy nie żyjesz zgodnie z sobą tylko podporządkowujesz się swemu otoczeniu. Wtedy to co na zewnątrz kształtuje to co wewnątrz ciebie.
  • Brak zadowolenia z siebie i innych.
  • Kierowanie uwagi ku wyobrażeniom, opiniom, życzeniom innych. Brak wolności własnej.
  • Życie przeszłością lub przyszłością. Kiedy żyjesz przeszłością, nastawiasz na to czego już nie ma, żyjąc przyszłością myślisz o tym, czego jeszcze nie ma. Życie toczy się tylko tu i teraz, a więc jeśli nie żyjesz tym co tu i teraz tworzysz iluzję, nie masz szansy na odczuwanie siebie samego.

Przykłady niektórych symptomów chorobowych i ich emocjonalne odpowiedniki

OBJAWY POCHODZENIE
Otyłość Pragnienie czułości, głód miłości, poczucie słabości, wewnętrzna pustka.
Trądzik Trudności w nawiązywaniu kontaktu, konflikt z ciałem, zanieczyszczenia.
Alkoholizm Brak gotowości by wyjść naprzeciw problemom, poszukiwanie „samego siebie”, uczucie przeciążenia.
Alergia Nadwrażliwość, przytłumiona chęć ataku, postawa obrony, strach przed życiem.
Anemia „jestem słaby”, brak zaangażowania w życie, niechęć, obojętność.
Strach Nierozwiązane zadani8a życia, brak samoświadomości.
Artretyzm Ograniczona ruchliwość, sztywność, upór, brak ciepła, ciasne normy, ograniczenia.
Zwyrodnienie stawów Deformacja prawdziwego „ja”, poczucie winy, ociężałość.
Astma Nieutulona potrzeba wolności, stłumiona agresja i stłumiona potrzeba dominacji.
Moczenie nocne Protest przeciwko złemu traktowaniu, przeciążenie, wewnętrzne napięcia
Zapalenie spojówek Brak gotowości do rozwiązania konfliktów, przeciążenie, poczucie niezrozumienia.
Wzdęcia Konfrontacja z tym czego nie potrafisz strawić, wewnętrzne napięcia wywołane przez opór i postawę „nie”, niedostateczna tolerancja.
Ślepota Niechęć do zobaczenia rzeczywistości.
Wysokie ciśnienie krwi Hiperaktywność, tłumiona agresja, „burza emocji”, chorobliwe ambicje, brak elastyczności.
Obniżone ciśnienie krwi Niewystarczająca ruchliwość i aktywność, brak konfrontacji z problemami, brak elastyczności.
Depresja Nie jesteś sobą, nie dopuszczasz swoich uczuć. Nie żyjesz naprawdę. Tłumisz wiele co wywołuje napięcia.
Cukrzyca Niezaspokojona potrzeba miłości, rozczarowanie, poczucie niedowartościowania, wezwanie do okazania miłości samemu sobie, do cieszenia się życiem.
Zapalenie jelita grubego Strach przed pokazaniem swego zadania, brak siły przebicia, chęć omijania sporów i dyskusji.
Biegunka Lek, niezdolność lub niechęć do konfrontacji z rzeczywistym stanem rzeczy, lek przed życiem, brak elastyczności.
Przeziębienie Wezwanie do większego zajęcia się samym sobą, ochrona organizmu przed energiami z zewnątrz
Oziębłość seksualna Niechęć do oddawania siebie, nadmierne kontrolowanie swych zachowań, zbytnie samoopanowanie, stłumienie.
Woreczek żółciowy Złość, agresja, które są „połykane. Trzeba uzewnętrzniać złość by być sobą.
Dna Nieelastyczna świadomość. Wezwanie do porzucenia władczego i wyniosłego sposobu bycia. Udanie się do swego wnętrza.
Półpasiec Szukanie kontaktu. Strach, postawa obronna przed kontaktem, zamknięty krąg myśli i uczuć.
Wypadanie włosów Wyczerpanie, brak siły życiowej, niewłaściwy sposób odżywiania, obciążenie psychiki.
Chrypka Utrata głosu, poczucie bezsilności, uczucie, iż nie masz nic więcej do powiedzenia.
Opryszczka Gwałtowne spory i konflikty wewnętrzne, niezadowolenie i agresja, napięcia umysłowe.
Zawał serca Strumień życia nie może płynąc, wewnętrzne blokady, bezradność, chaotyczność, wezwanie do słuchania głosu serca i uczuć.
Zakłócenia rytmu serca Wypadnięcie ze swojego rytmu. Rozsądek i uczucia nie pozostają w równowadze. Sztywność, mała elastyczność. Potrzeba więcej radości.
Impotencja Strach, napięcie, niedowartościowanie, poczucie winy, niepewność, bierna postawa, brak poczucia bezpieczeństwa.
Infekcje Gwałtowne, nieświadome spory i konflikty. Wezwanie do podejmowania samodzielnych decyzji i ponoszenia ich konsekwencji.
Nerw kulszowy Rzeczywiste i odczuwalne obciążenie, cos cię denerwuje, kompleks niższości, przytłaczająca odpowiedzialność, wewnętrzne napięcia.
Swędzenie Coś wzywa byś zajął się sobą. Zaniedbanie, potrzeba bliskości i kontaktu.
Próchnica Brak wytrwałości i stanowczości. Tłumienie problemów. Złamanie kości
Złamanie kości Usztywnienie, brak elastyczności, nowy początek, przełom.
Ból głowy, migrena Myśli łomoczą ci w głowie. Napięcie, zbyt dużo myślenia. Hiperaktywność umysłowa. Zbyt duże ambicje, wygórowane wymagania.
Nowotwór Nieuporządkowana sytuacja osobista. Zredukowana odporność. Wewnętrzna izolacja. Nagromadzenie negatywnych uczuć.
Choroby dziecięce Proces dopasowywania się do świata. Krok w dorosłość. Prowadzenie sporów z warunkami zewnętrznymi i otoczeniem.
Żylaki Zmniejszona elastyczność i siła napięcia, wewnętrzny sprzeciw wobec istniejącej sytuacji.
Zakłócenia w krążeniu Utrata napędu i energii. Niechęć, postawa obrony lub obojętność. Brak chęci życia. Uciekanie od odpowiedzialności.
Krótkowzroczność Strach przed światem zewnętrznym. Napięcie związane z ambicjami, brak przewidywania. Dalekowzroczność.
Przepuklina pachwinowa Nie możesz sprostać napięciu i obciążeniu. Coś w tobie uległo „załamaniu”. Skłonność do obwiniania siebie.
Nieżyt żołądka Złość, wściekłość, strach, agresja, pośpiech, brak czasu, poczucie niezrozumienia, „przełykanie” konfliktów.
Anoreksja Chęć uwolnienia się od wszystkiego co złe, niskie, cielesne. Wygórowane ideały, niechęć do stałych związków z ludźmi i łączenia się z nimi.
Zapalenie migdałków Nie potrafisz, albo nie chcesz czegoś już dłużej przełykać, poczucie niezrozumienia. Należy wyrażać swoją niepowtarzalność.
Stwardnienie rozsiane Izolacja poprzez stwardnienie, chęć dominowania nad innymi. Odrzucanie części swojego prawdziwego ja. Stłumienie głosu swego wnętrza.
Skurcze mięśni Błędna postawa duchowo-umysłowa. Jednostronność, chorobliwe ambicje. Nadmiar pragnień. Uparte i skrępowane zachowanie.
Zanik mięśni Utrata zdolności działania. Odmowa rozwiązywania zadań i problemów. Strach przed niepowodzeniem i konsekwencjami.
Kurza ślepota Ujrzenie rzeczywistości w innym świetle, otwarcie oczu na wszystkie aspekty życia.
Dolegliwości karku Wskazówka o zawziętości i uporze, jednostronność, nieustępliwość, duchowe zesztywnienie. Należy być bardziej tolerancyjnym i cierpliwym.
Obgryzanie paznokci Wewnętrzne napięcia i agresje, wskazówka o niewłaściwym działaniu. „niestrawione” spory i konflikty.
Nerwowość Lęk, stres, przeciążenie, obawa przed konsekwencjami, złe odżywianie, napięcie wewnętrzne, brak opanowania.
Omdlenia Zdanie się na cudzą łaskę, niezdolność do działania i decydowania o sobie, ucieczka od odpowiedzialności, chęć wycofania się z trudnej sytuacji.
Bóle uszu Dawny wewnętrzny konflikt. Brak posłuszeństwa. Wezwanie do lepszego słuchania samego siebie.
Pedantyzm Wewnętrzna niepewność, szukanie oparcia, pragnienie uznania ze strony otoczenia, nieuporządkowany świat wewnętrzny, brak równowagi.
Parodontoza Brak wewnętrznego oparcia i zaufania. Nadwrażliwość, niezdolność do przebijania się przez trudności życiowe.
Dolegliwości gruczołu krokowego Znak wewnętrznego napięcia. Nie potrafisz iść za głosem swoich pragnień. Nie wypełniaj czyichś oczekiwań.
Zakłócenia w miesiączkowaniu Niezadowolenie ze swojej kobiecej roli, upór, brak gotowości do oddania się, poświęcenia.
Reumatyzm Agresywne impulsy prowadzą do napięcia mięśni, agresja, złość, zgorzkniałość.
Kręgosłup Umysłowe przeciążenie, frustracja, zbyt wielka odpowiedzialność, brak wsparcia, leki, poczucie winy.
Zez Wezwanie do zachowania elastyczności, rozpoznania rzeczywistości pod pozorami.
Nadczynność tarczycy Podciśnienie agresywnych i pełnych odmowy uczuć. Stan alarmu i wewnętrznej hiperaktywności. Chroniczny stan gotowości do walki.
Bezsenność Strach, sztuczny obraz samego siebie, wola pod kontrolą, niedogodne warunki. Apopleksja
Apopleksja Obumarła jakaś część życia, ułomność lub niechęć emocjonalna, krytyczność, ślepota działania.
Trudności w przełykaniu Brak gotowości do zaakceptowania określonych warunków, krytyczny stosunek do rzeczywistości.
Bóle Napomnienie, którego nie można przeoczyć, ale również okazja do transformacji. Znak spiętrzeń i blokad wewnętrznych.
Katar Masz czegoś po dziurki w nosie. Życie nabrało tempa. Wewnętrzny proces oczyszczania.
Łuszczyca Poszukiwanie bliskości, sympatii i przychylności, strach przed zranieniem, pancerz ochronny. Wezwanie do wyjścia ze skorupy.
Problemy ze słuchem Niechęć do słuchania tego, czego nie chcesz usłyszeć lub słuchanie w niewłaściwy sposób.
Zawroty głowy Brak równowagi wewnętrznej, uczucie otrzymywania zbyt małej uwagi. Chcesz, aby wszystko obracało się wokół ciebie. Brak zaufania do siebie.
Zapalenie pochewki ścięgna Zbyt duże wymagania od ciebie. Umysłowa postawa na „nie” wobec pracy. Przeciążenie.
Zgaga Krytyczność, agresywność, złość, trudności w stawianiu czoła nieprzyjemnym sytuacjom. Brak odwagi.
Nałogi Tęsknota do samego siebie.
Katarakta Zastój duchowo-umysłowy. Zastane poglądy, zwiększ zaangażowanie w życie.
Jaskra Wewnętrzne napięcie z powodu blokad uczuciowych, depresja, potrzebny relaks.
Jąkanie się Strach przed spiętrzeniem uczuć. Obawa przed tym co cielesne, zwierzęce, instynktowne. Potrzeba kontroli. Nauka polegania na sobie.
Stres Nieudane próby zwiększenia swojej efektywności w krótkim czasie, chorobliwe ambicje, perfekcjonizm.
Zakrzepica Blokada swobodnego przepływu życia. Zastane poglądy, nieruchomy punkt widzenia.
Nerw trójdzielny Przymuszasz się do działań nieustannie przeciw nim się buntując, strach przed konsekwencjami.
Nudności i wymioty Życzenie, aby móc cofnąć czas i aby cos się stało. Postawa obronna, lek przed krytyką, uczucie wstrętu, niezrozumienia.
Wypadki Brak harmonii z samym sobą.
Chorobliwy pęd do mycia Uczucie winy, wyrzuty sumienia, silne pragnienie poprawy.
Dalekowzroczność Stłumiona wściekłość i złość. Skłonność do przymykania na coś oczu. Sztywność postawy duchowo-umysłowej.

 

Rzeczywistość nie jest obiektywna, ale taka, jaką tworzysz w myślach i widzisz w swoich oczach. Gdybyś udał się teraz do swego wnętrza i obserwował swe myśli to one właśnie kształtują rzeczywistość i twoją przyszłość. Tylko ty możesz zmienić kierunek myśli i tym samym przyszłość. Nikt z zewnątrz tego nie zrobi. W każdej chwili możesz zacząć określać kierunek swego życia. Przyszłość kreowana jest teraz. A przeszłość nie istnieje. Jak nie kreujemy przyszłości, żyjemy przeszłością i nie mamy odwagi być sobą, życie wysyła nam sygnał w postaci choroby lub problemów. Wtedy mamy szansę pozbyć się tego co nam przeszkadza.

Choroba z założenia nie jest tym co do człowieka należy. Organizm odpowiednio prowadzony jest zdrowy. A więc gdy jesteś chory to znaczy, że jeszcze obstajesz przy czymś co do ciebie nie należy. Rodzaj choroby informuje nas co nie pozwala nam być sobą. Wszystko co nie jest naszym prawdziwym ja jest tylko pozorem i iluzją. I tak w końcu będzie musiało od nas odejść jeśli chcemy dobrze się czuć.

Ludzkość jest na bardzo wysokim stopniu rozwoju techniki, nauki a zapominamy o tym co jest blisko. Wciąż nie potrafimy zatroszczyć się o własne zdrowie, dbać o higienę duszy i ciała. Jeśli coś nam dolega najłatwiej zrzucić na czynniki zewnętrzne i powiedzieć, że „złe” wirusy i bakterie atakują nas niewinnych ludzi. Jeśli nauczymy się wsłuchiwać w mowę ciała mamy szansę żyć zgodnie z sobą i swoim otoczeniem.

Gdy przyszedłeś na świat, byłeś czystą radością i miłością. Nie wiedziałeś jeszcze, kim jesteś, jednak wiedziałeś o swoim prawdziwym znaczeniu i odczuwałeś siebie jako centrum świata. Miałeś odwagę, aby mówić o swoich pragnieniach i otwarcie okazywać swoje uczucia. Miałeś odwagę być sobą. Pamiętaj, że tylko to jest prawdą i rzeczywistością, wszystko inne jest wyuczoną rolą.


Literatura:

  • Kurt Tepperwein „Co choroba mówi o tobie”, KOS, 2009
  • Christian  Fleche „Twoje ciało wie, jak się wyleczyć”, Medium, 2006
  • Walerij Sinielnikow „Tajemnice podświadomości”, Media i Rynek, 2008
  • Alexander Lowen „Duchowość ciała”, Santorski, 2006
  • Krystyna Alagor „Medycyna duchowa”
  • Gary Zukav, Linda Francis „Serce duszy. Świadomość emocjonalna.”, Centrum, 2003

Autoem artykułu
mgr Elżbieta Bienias

 

You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.
Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>