Witajcie kochani!
Przed nami tydzień w 4 Denarów. Karta symbolizuje, bowiem chęć wygranej, a może prezent? Ale również pragnienie przytrzymania przy sobie jakichś dóbr materialnych, w głównej mierze pieniędzy ale również i uczuć. Zatem denarowa 4 zapowiada działania które nakierowane będą na osiągnięcie korzyści finansowych i da nam to motywację do działania i odkładania jakichkolwiek finansów czy to do skarpetki, czy na konto oszczędnościowe.
W tym tygodniu zajmiemy się przede wszystkim pracą. Pochłoną nas obowiązki i plany nowych interesów. Będziemy liczyć, dyskutować i zastanawiać się jak zdobyć więcej pieniędzy. To dobry czas, aby uporządkować zaległe sprawy finansowe lub urzędowe. Nie będziemy jednak skłonni do dzielenia się tym, co mamy. Kto liczy, że pożyczysz mu kilka groszy, może być zawiedziony. Karta zwiastuje również większe zakupy, z których powinniśmy być zadowoleni. W relacjach i związkach możemy poczuć wewnętrzne napięcia w wyniku braku pewności uczuć, ale również strach przed zmianami,lub utratą. Będziemy starać się za wszelką cenę aby partner nie wymknął nam się z rąk
4 denary, to dość wymowna karta. Jak widać zresztą na obrazku: karta przedstawia osobę, która „siedzi w miejscu” więc moi drodzy musimy bardzo uważać, ponieważ karta ta ma silny aspekt bycia negatywnym przykładem., gdyż zbytnie przywiązanie do pieniędzy, partnera i również innych dóbr materialnych i chęć wzbogacenia się może doprowadzić nas do stagnacji, zachłanności, skąpstwa, chciwości, zamknięcia się w sobie, ograniczania się do własnego świata i problemów także samotności . Tak więc mocno przywiązując się do własności możemy boleśnie odczuć to, że ją w jakikolwiek sposób utracimy . Nie warto, więc trzymać czegoś zazdrośnie tylko dla siebie – większą radość daje, dawanie sobie i komuś przyjemności płynącej z posiadania. Dzielmy, więc i rządźmy, a na pewno nam się to dwojako zwróci!
19
sty 2015
sty 2015
Category: karta tygodnia
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed.
You can leave a response, or trackback from your own site.
Leave a Reply